Kara umowna za opóźnienie w realizacji umowy

Kara umowna za opóźnienie w realizacji umowy – rozwiązanie zapewniające inwestorowi spokojny(iejszy) sen?

Kary umowne za niedochowanie terminu realizacji inwestycji budowlanej należą do powszechnie stosowanych instrumentów w kontraktach budowlanych. Trudno wręcz spotkać umowę o roboty budowlane, która nie zawierałyby kar umownych, w tym kary o podstawowym znaczeniu, tj. kary umownej za niedochowanie terminu.

Często zamawiający decydują się na następujące ujęcie takiej regulacji:

„za każdy dzień opóźnienia w realizacji umowy wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną w wysokości xyz wynagrodzenia określonego w par. xyz umowy”.

zamiast uregulowania jej w taki sposób: 

„za każdy dzień opóźnienia w realizacji umowy wykonawca zapłaci zamawiającemu karę umowną w wysokości xyz wynagrodzenia określonego w par. xyz umowy”***.

Wynika to z kalkulacji, którą można zobrazować w następujący sposób: jeśli wykonawca będzie odpowiadał za opóźnienie, to sytuacja zamawiającego będzie lepsza ponieważ, wykonawca będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej także wtedy, gdy do opóźnienia dojdzie z przyczyn niezależnych od wykonawcy. Jeśli zaś kara umowna byłaby zastrzeżona za zwłokę wykonawca odpowiadałby, wówczas gdy przekroczenie terminu nastąpiłoby z jego winy.

Wynika to z różnic prawnych między pojęciami zwłoki i opóźnienia.

Przez opóźnienie  rozumiemy opóźnienie, które nastąpiło z przyczyn niezależnych od dłużnika, zaś 0 zwłoce mówimy gdy do przekroczenia terminu doszło z przyczyn, zawinionych przez dłużnika. 

Modelowo (mam na myśli kodeksowy model odpowiedzialność odszkodowawczej) wykonawca może uwolnić się od odpowiedzialności za niedochowanie terminu realizacji umowy jeżeli wykaże, że nie ponosi winy w przekroczeniu tego terminu. Dłużnik- wykonawca odpowiada więc za zwłokę w realizacji umowy. Wykonawca może jednak przyjąć na siebie także surowszą odpowiedzialność, czyli za opóźnienie w realizacji umowy, do którego doszło z przyczyn niezależnych od dłużnika (nawet bez jego winy). Zamawiający formułując klauzule dotyczącą kary umownej o treści takiej jak w wariancie pierwszym wychodzą z założenia, ze zawierając taką umowę wykonawca przyjmuje na siebie taką surowszą odpowiedzialność, tj. że wykonawca i zamawiający modyfikują właśnie kodeksowy model odpowiedzialności uzgadniając surowszą odpowiedzialność wykonawcy z tytułu niedochowania terminu realizacji umowy.  

Czy dzięki wprowadzeniu do umowy kary umownej „za opóźnienie”, zamawiający będzie mógł skutecznie domagać się od wykonawcy zapłaty kary umownej za niedochowanie terminu umowy nawet jeśli do jej niewykonania doszło z przyczyn niezależnych do wykonawcy ? 

Nie jest to takie pewne.

Sądy często bowiem przyjmują (choć napotkać można także orzeczenia przeciwne), że kary umownej nie można rozpatrywać w oderwaniu od modelu odpowiedzialności odszkodowawczej (który po krótce przedstawiam powyżej). Kara umowna  należy się zatem wierzycielowi tylko wtedy,gdy niewykonanie lubnienależyte wykonanie przez dłużnika – wykonawcę  zobowiązania niepieniężnego (a więc za niezrealizowanie umowy w uzgodnionym terminie)  jest następstwem okoliczności, za które on ponosi odpowiedzialność (art. 471 KC), tj. gdy niedochowanie terminu realizacji wynika z okoliczności zawinionych przez wykonawcę.  

Według mnie całkiem klarownie kwestię te przedstawił Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 22 czerwca 2018 r., (V AGa 167/18):

„Zgodnie z art. 483 § 1 KC kara umowna stanowi umowne zastrzeżenie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego następuje przez zapłatę określonej sumy. Stosownie do art. 471 KC przesłanką uzasadniającą zwolnienie dłużnika od obowiązku naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania jest wykazanie przez niego, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności. W konsekwencji w razie kary umownej zastrzeżonej na wypadek niewykonania zobowiązania, kara należy się jedynie, gdy dojdzie do zwłoki dłużnika (art. 476 KC). Dłużnik może się uwolnić od obowiązku zapłaty kary umownej, jeżeli obali wynikające z art. 471 KC domniemanie, że opóźnienie w spełnieniu świadczenia jest następstwem okoliczności, za które ponosi odpowiedzialność. Jeżeli strony zastrzegłyby kary umowne w każdym wypadku niewykonania zobowiązania, bez znaczenia dla obowiązku zapłaty kary umownej byłyby przyczyny, które spowodowały niedotrzymanie przez dłużnika terminu wykonania zobowiązania. Jednakże odpowiedzialność dłużnika w zakresie kary umownej bez względu na przyczynę niewykonania zobowiązania powinna być w umowie wyraźnie określona, nie ma bowiem podstaw do dorozumienia rozszerzonej odpowiedzialności dłużnika.

I dalej:

Samo użycie określenia przyczyn odpowiedzialności odszkodowawczej – „za opóźnienie” nie może być wystarczające do przyjęcia, że zgodną wolą stron było obłożenie pozwanej rozszerzonym zakresem odpowiedzialności

Kara umowna za opóźnienie w realizacji umowy – czy faktycznie daje spokój?

  1. zastrzeżenie kary umownej za opóźnienie niekoniecznie pozwoli obciążyć wykonawcę karą umowną za niedochowanie terminu inwestycji, jeśli okoliczności które doprowadziły do niedotrzymania terminu nie były zawinione przez wykonawcę (np. gdy okolicznościami tymi były niekorzystne warunki pogodowe),
  2. możliwe jest wprowadzenie surowszej/rozszerzonej odpowiedzialności, ale nie jest do tego wystarczające użycie sformułowania „kara umowna za opóźnienie w realizacji umowy”. W praktyce możliwych jest kilka sposobów na ugryzienie tego problemu, ale ten najprostszy wyżej wymieniony niekoniecznie zadziała. 

*** Klauzule o takiej treści dopuszczalne są w zasadzie wyłącznie w sektorze prywatnym, ponieważ ustawa prawo zamówień publicznych wskazuje jednoznacznie, że postanowienia umowy w sprawie udzielenia zamówienia publicznego nie mogą przewidywać odpowiedzialności wykonawcy za opóźnienie, chyba że jest to uzasadnione okolicznościami lub zakresem zamówienia;

Podobne wpisy